Najnowsze dane przedstawione przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), międzynarodową organizację wyspecjalizowaną odpowiedzialną za walkę z głodem oraz redystrybucję żywności oraz rozwój obszarów wiejskich, wskazują na wciąż utrzymujący się wysoki poziom inflacji cen żywności. Dane zagregowane o inflacji cen żywności, na których bazuje FAO za okres maj - sierpień tego roku, wykazują wysoką inflację w szczególności w państwach o niskich i średnich dochodach. Inflacja przekracza wartość pięciu procent w 52,6 proc. krajów o niskich dochodach, 86,4 proc. w państwach o średnich dochodach i 64,0% krajów o wyższych średnich dochodach. Zwraca się również uwagę, że 69,6 procent tzw. krajów wysoko rozwiniętych doświadcza wysokiej inflacji cen żywności.
Według danych, którymi dysponuje Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa w wymiarze całościowym inflacja cen żywności przekroczyła ogólną inflację - mierzoną jako roczna zmiana ogólnego CPI (The Consumer Price Index) w blisko 80% spośród 165 krajów objętych badaniem. Problem utrzymującego się wysokiego poziomu inflacji cen żywności w szczególności dotyczy wybranych obszarów Ameryki Łacińskiej, Afryki, Europy, Azji Środkowej oraz Ameryki Północnej. Wysoki poziom inflacji w omawianym tu wymiarze stanowi największe wyzwanie w tych krajach, w których najczęściej mamy do czynienia z przewlekłym kryzysem politycznym (często spowodowanym rządami nieliberalnymi) lub gospodarczym. Najwyższe współczynniki inflacji odnotowano w krajach takich jak Boliwariańska Republika Wenezueli (wartość rok do roku 403%), Liban (274%), Argentyna (134%), Turcja ( 74%), Zimbabwe (71%), Surinam (65%), Sierra Leone (60%), Ghana (52%), Burundi (39%) i Malawi (39%).
Obecnie z analiz FAO wynika, że do największych zagrożeń oddziałujących na sektor rolnictwa i dostępnością żywności zalicza się liczne konflikty zbrojne (vide wojna na Ukrainie czy też trwający od 2011 roku umiędzynarodowiony konflikt zbrojny w Syryjskiej Republice Arabskiej), zmiany klimatyczne, wciąż odczuwalne skutki pandemii COVID-19 czy też zmiany cenowe na rynkach surowców energetycznych. Nie bez znaczenia dla wszechobecnej inflacji są także ograniczenia handlowe oraz zakłócenia w łańcuchach dostaw stanowiące konsekwencję sprzeciwu ze strony znacznej części wspólnoty międzynarodowej wobec inwazji Rosji na Ukrainę oraz towarzyszących temu sankcji handlowych. Dane ukazujące głód i niedożywienie w skali globalnej są nieubłagalne – brak bezpieczeństwa żywnościowego zdaniem wspomnianej agendy Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyka aż 11,3 procenta światowej populacji. Z kolei w ubiegłym roku od 691 do 783 milionów ludzi głodowało co wiąże się z nieustannie obecnymi niedoborami żywnościowymi. Kontrapunktycznie wskazać trzeba, że w latach 2012-2022 wystąpiła jednak poprawa wskaźników niedożywienia na świecie, zwłaszcza zaś zmniejszenie wskaźników karłowatości.
Jednym z przejawów niedoborów żywności i braku bezpieczeństwa żywnościowego są utrzymujące się wciąż dysproporcje pomiędzy płciami - w 2022 r. 27,8% kobiet i 25,4% mężczyzn na całym świecie doświadczyło umiarkowanego lub poważnego braku bezpieczeństwa żywnościowego. Prognozy wskazują, że zjawisko zróżnicowania płaci w wymiarze dostępu do żywności jakkolwiek ulegać będzie powolnemu obniżeniu, choć wciąż w pewnych rejonach świata będzie wysokie. Przykładowo, na obszarze Północnej Afryki w 2030 roku prognozowany wskaźnik braku bezpieczeństwa żywnościowego wynosić będzie około 48,6%. Wskazane zróżnicowanie płci wynika głównie z faktu, iż w wielu państwach kobiety mają utrudniony dostęp do własności ziemi rolnej oraz pracują w sektorze rolno-spożywczym za mniejsze wynagrodzenie, co petryfikuje zjawisko dywersyfikacji produktywności ziemi rolnej ze względu na płeć. Co ciekawe, likwidacja wspomnianych nierówności przyczyniła by się do zwiększenia światowego produktu krajowego brutto o 1 bilion dolarów (sic!).
W końcu wskazać trzeba, że wysokiemu poziomowi inflacji cen żywności sprzyjały w ostatnim okresie również klęski żywiołowe. W samym tylko 2021 roku straty w rolnictwie spowodowane klęskami żywiołowymi wynosiły 19,3 mld dolarów. Pozimowi inflacji nie sprzyja także wydajność światowego sektora rybołówstwa. W wybranych państwach udział zrównoważonego rybołówstwa w światowym produkcie krajowym brutto spadł w 2019 r. do mniej niż 0,1 procent.