Jesienią 2020 roku ma miejsce premiera szóstej edycji wydawanego przez redakcję miesięcznika „Gazeta Bankowa” – „Polskiego Kompasu – rocznika instytucji finansowych i spółek akcyjnych”. Na łamach rocznika, co roku znajdują miejsce publikacje przygotowane przez uczestników rynku i osoby bezpośrednio zaangażowane w kreowanie polityki gospodarczej Polski, a także ekonomistów, analityków i dziennikarzy ekonomicznych.
Redaktor naczelny „Gazety Bankowej” pan Maciej Wośko wskazuje zjawisko, które powinno zbudować swoje znaczenie w kolejnym roku – poza optymizmem gospodarczym, inwestycjami, które dadzą miejsca pracy i pobudzą gospodarkę, poza silnym promowaniem Polski jako miejsca sprzyjającego rozwijaniu inwestycji, także zagranicznych – to gospodarczy patriotyzm konsumentów. Wierzę, że w naszych codziennych wyborach coraz większe znaczenie będą miały: miejsce wytworzenia produktu, sposób, w jaki producent traktuje gospodarczą obecność w kraju, społeczna odpowiedzialność firm i budowanie pożądanego, lokalnego łańcucha korzyści.
„Polski Kompas” jest tą przestrzenią, w której znalazły miejsce ważne firmy i ludzie istotni dla polskiej gospodarki.
Serdecznie polecam Państwu lekturę tegorocznego wydania.
W covidowy kryzys polska gospodarka wchodziła w dobrej kondycji. Gospodarczy i społeczny lockdown na całym świecie unieważnił wszystkie zapowiedzi, prognozy i plany. Trzeba było od nowa nakreślić plan – tym razem plan wyjścia z kryzysu i przejścia przez globalne spowolnienie.
Niewątpliwie na wynik gospodarki wpłyną tarcze antykryzysowe i finansowe krajowe a zwłaszcza UE. Na całym świecie, w globalnej gospodarce, państwa zainterweniowały w rodzime systemy gospodarcze, wspierając przedsiębiorców, małe i średnie firmy oraz narodowych liderów.
Dziś nikt już nie ma wątpliwości: państwo ma obowiązek chronić swój rynek, swoje przedsiębiorstwa i pracować na wynik całej gospodarki.
Obawy przed kryzysem związanym z pandemią zwiększają zainteresowanie kupowaniem rodzimych produktów. Wyraźnie wzrosła świadomość tego, że trzeba wspierać polskie firmy. Poza dobrą opinią o krajowych wyrobach – zwłaszcza żywności, liczą się też motywacje patriotyczne.
Promocję polskości wspierają spółki Skarbu Państwa. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wspólnie z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa prowadzi edycję akcji „Kupuj świadomie – produkt polski” promującej patriotyzm konsumencki. W jego promocję aktywnie włączyła się też Polska Grupa Energetyczna kampanią „Polskie – kupuję to !”.
Ekonomiczny aspekt kupowania lokalnie jest szczególnie ważny, kiedy polska gospodarka przeżywa problemy związane z koronawirusem. Konsumencki patriotyzm przyczynia się do zdrowego życia – jedząc krajowe produkty, odżywiasz się zgodnie z porami roku, czyli jemy to, co aktualnie jest dostępne. Wybierając żywność produkowaną w kraju, przyczyniamy się do zdrowego środowiska. Krótki transport lokalnej żywności ogranicza zużycie paliw, emisję dwutlenku węgla i zużycie szkodliwych surowców, jakie służą do produkcji opakowań. Żywność, która została wyprodukowana w niewielkiej odległości od miasta, na pewno jest świeża i nie wymaga takiej ilości konserwantów, jak ta przywożona z dalekich stron. Ponadto kupując produkty regionalne, lokalne tworzymy bliski, przewidywalny rynek zbytu dla tych podmiotów co je wytwarzają i przetwarzają. Tym samym lokalni przedsiębiorcy nie są zmuszeni szukać odległych, kosztownych i niepewnych rynków zbytu. Sprzyja to ich rozwojowi a w konsekwencji dokonywaniu zakupów środków do produkcji i tworzeniu miejsc pracy. Lokalny patriotyzm zakupowy tworzy lepszą koniunkturę gospodarczą dla regionu.
Z lokalnością nieodłącznie jest związane pojęcie żywnościokilometrów - wyrażają, jaką odległość musi przebyć dany produkt, zanim trafi na stół. Im więcej żywnościokilometrów, tym więcej CO2 w atmosferze, konserwantów żywnościowych, hałasu i wypadków na drogach. Im mniej, tym świeższe jedzenie i większa możliwość sprawdzenia, skąd pochodzi dany produkt i w jakich warunkach został wytworzony.
„Rynek lokalny – lokalny dostawca” odgrywa coraz większą rolę w zrównoważonym rolnictwie i alternatywnym systemie dystrybucji żywności. Coraz więcej osób przekonuje się także do lokalnych zakupów bez wychodzenia z domu, w ramach e-handel. Aby taka forma realizacji zakupów znalazła aprobatę kupujących muszą oni mieć pewność, że to co zamówią w ramach e-handlu, będzie jakościowo i ilościowo zgodne z ich oczekiwaniami i zamówieniami.
Pandemia uwidoczniła brak odporności na zjawiska kryzysowe coraz bardziej zglobalizowanych i wzajemnie powiązanych gospodarek.