Nasza wyobraźnia nie nadąża za tempem katastrofy klimatycznej, a już zupełnie nie nadążają za nim decyzje administracyjne i ministerialne. W tym roku zubożeje cała przyroda i bardzo odczujemy, że jesteśmy jej częścią.
Trwa dogaszanie pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął tereny bezcenne. Bezcenne jak Notre Dame. Nie sposób przewidzieć, jak zregenerują się wypalone przestrzenie. Biebrzy tak żal, bo tej wielkości jest jedną z najważniejszych ostoi przyrody w Europie.
Wpisane na listę konwencji ramsarskiej trzcinowiska, olchy, szuwary, turzycowiska, podmokłe brzeziny są domem dla setek tysięcy rzadkich ptaków oraz miejscem, w którym zachowały się rośliny reliktowe. Serce pęka, kiedy się patrzyło na czerwoną łunę. Najbardziej niepokoi pytanie, czy pożar zszedł głębiej? Torfowisko może się palić pod ziemią.
- Konwencja ramsarska – międzynarodowy układ o ochronie obszarów wodno-błotnych podpisany 1971 r. w irańskim kurorcie Ramsar nad brzegiem Morza Kaspijskiego.
